czesc! wczoraj wkroczylismy w szczesliwe grono posiadaczy spanielków... z tego wzgledu ze to calkiem nowa sytuacja dla nas wszystkich mam pare pytan dotyczacych psiaka...nazywa sie Haker i wczoraj skonczyl 7 tygodni kiedy wczoraj przywiezlismy Go do domu byl wystraszony chował sie za sofe tam ukrywał sie przed zachwyconymi "niespodzianka" dzieciakami :)nawet ładnie zjadl oczywiscie ochrzcił nam podłoge :) ale wszystko bylo ok do momentu jak wieczorem w takim koszu na pieczywo zrobilismy mu spanko mial tam wszystko i byl bezpieczny ale gdy zgaslo swiatlo a dzieciaki ucichły maluch zaczoł skuczec płakał jak dziecko dgy podchodzilam trochu sie pobawil poprosil o wypuszczenie i zasypial ale tylko na godzine tal do rana a teraz spi jak suseł i nawet kosz w którym jest mu nie przeszkadza...mozecie mi podpowiedziec jak najlepiej dla psa i dla nas przezyc te pierwsze chwile!moze macie jakies sposoby ktore Wam pomogly i czy tez mieliscie takie problemy...dzieci wielkie za wszystkie odpowiedzi bedziemy wdzieczni ....pozdrawiamy

ja tez mam spaniela jest cały czarny i ma rok. a gdy zrobi coś złego to ma take spojrzenie jak kot ze szreka:Pzawsze by się chciała tylko bawić, jest bardzo zazdrosna bo jak się bawie z drugim małym kundelkiem to się wpycha pod ręke ale mimo to ją kocham

Ja mam czarnego spanielka i wabi się Fika dla niektórych to bardzo głupie ale moim zdaniem to bardzo fajne imię .Fisia to bardzo miły piesek ale jest czsem bardzo leniwa nie wiem co mam zrobić aby zachęcić ją do zabawy , jej ulubionym zajęciem to spanie i pieszczoty tylko to ma w głowie!!! prosze pomóżcie mi , podajcie jakieś przykłady fajnych zabaw !!!:)

Ja też mam psa rasy C.S. Angielski. Jest ruga wabi się Roxa. :-) Jest posłuszna kocha dzieci a szczególnie dziewczynki na chłopców szczeka. Ma teraz 10 miesięczny. Jest słodziutka jak każdy piesek :-) Kocham ją !!

Za parę dni będę miała Cocker spaniela, lecz nie wiem czy są to posłuszne psiaki, czy się szybko uczą komend? Więc dlatego weszłam na tę stronę. Kocham te psy.

Mam 6-miesięcznego spaniela o imieniu Aro. Jest przesympatyczny i bardzo grzeczny. Ma charakter wręcz hippisowski-- "pokój na ziemi" i "wszystkie pieski są nasze". Nie śmiejcie sie: lubi kwiatki ,zrywa je sobie na polu i przynosi na swoje posłanie. Bardzo go kocham

Mam Cockera Spaniela Angielskiego wabi się Betty. Mam go 2 lata. Zawsze gdy się na niego popatrze zrobi śmieszną minę xD Mam też jego nagranie na Youtube tylko troche niewyraźne ;D http://www.youtube.com/watch?v=MNmSIqIk-PQ

ja tez mam spanielka ale potrzebuje rady, Apacz jest bardzo przyjacielski nawet za bardzo, kocha wszytkich ludzi, sam do nich biegnie, na podworku dolatuje do siatki i wita nawet obcych. Na spacerze jest to samo na smyczy ciagnie mnie za innymi, mysle ze jest sklonny nawet zostawic mnie i isc z kims innym. Jak temu zaradzic??

Cześć wszystkim jestem Klaudia mam 15 lat i mam 2-letniego spanielka wabi się Luiss, bardzo chciałam na początku po utracie 2 piesków mieć owczarka colie, ale teraz wgl. nie żałuję że mam właśnie Luinia jest to bardzo ruchliwe psisko z nim można wszystko!! dosłownie!Jego hobby bieganie na podwórku za ptakami, podwórko jest bardzo duze więc ma troche placu do biegania chciałam troche go poćwiczyć więc zrobiłam takie skok przez płot zawody na początku ze smyczką i jak miał skoczyć to zawsze trzeba bylo mu powiedzieć HOP ;)) hehe Moje słoneczko kochane jak ide z nim na spacer to jest wtedy taki zadowolony ze mmm. :) Jak chodze z nim na plac zabaw to mówie mu żeby wszedł na ślizgawke jak się rozpedzi to wejdzie i zjedzie normalnie kochane psisko !! Śpi ze mną zawsze ! ;) jest kąpany 2 razy na tydzien jak jest pogoda nie zabardzo... Bardzo współczuje wszystkim którzy stracili spanielka i wgl. pieska...! Ja wiem jak to jest żyć bez psa...ulubionego pupilka Jak czytałam wpisy innych to popieram niektórych w 100% zgadzam się prawie z każdym słowem szczgl. z Kasią! pozdrawiam

Moj Spaniel jest strasznie niedobry...Gdy tylko daje mu jedzenie musze natychmiast sie od niego odsunac bo warczy na mnie i boje sie ze mnie ugryzie... Tak samo ma problem z przyjsciem jak go wolam wogóle sie nie słucha..Szczeka na podwórku nawet gdy nikogo nie ma i nie moge go uspokoic... Potrafi ugryzc nawet jezeli zdejmuje mu smycz...Nie mam pojecia dlaczego jest taki agresywny... od samego poczatku gryzl ale myslalam ze to sie zmienia ale z dnia na dzien jest coraz gorzej...Pomózcie mi. Jak go wytresowac i uświadomic mu ze warczenie na wlasciciela jest zle?

Mam cocer spaniela, wabi się Karmel. Jest cudowny, bardzo ruchliwy i wesoły. Ma 9 tygodni, a u mnie jest od tygodnia. Mam pytanie czy wasze cocerki uwielbiają gryźć was po rękach?

Mam no powiedzmy że małego Spanielka, wabi sie Suzi....Strasznie lubi gonić za królikami u babci... na spacerach czasami jest uparta. Lubi strasznie wodę.....

czytajac wasze komentarze, jakbym czytal o moim 3 letnim spanielku :D smieszna mina typu 'ja tego nie chcialem zrobic', takie poczucie winy, i w ogole super psiak, ciagle by sie kleił do kazdego tylko :D

Ja ró wnież posiadam spanielke, wabi się Karmel. Ma 8 miesięcy, jest ogromnym przytulakiem, wszędzie go pełno. Ale nie jest niestety w stenie pojąć, że na spacerze ma zachowywać się grzecznie, gdyż wszystko go interesuje. Byc moze jest to spowodowane tym, ze mieszkamy w bloku i nie może do końca sie wyhasać.

Witam! Mamy z mężem od 3 tygodni lekki spór w domu jeśli chodzi o wybór rasy psów, które mają pojawić się na naszej posiadłości. Może wy jako już właściciele Cocker Spanieli doradzicie mi coś w tej sprawie, bo mój mąż jest bardzo uparty i twierdzi, że te psy nie nadają się do tej roli ... a mianowicie chodzi o to, że posiadamy dom za miastem w spokojnej dzielnicy w zasadzie na samym jej końcu pod lasem z dużą działką i niedawno zakupiłam konia, gdyż jestem ich wielką miłośniczką i uwielbiam jazdę konną, a że zawsze podobała mi się rasa Cocker Spaniel a mój mąż także uwielbia psy, więc chcemy zakupić z jednego miotu 4 lub 5 szczeniaków. I teraz pojawia się zasadniczy problem, gdyż mój mąż twierdzi, że psy nadające się na codzienne wyprawy w lasy i łąki u boku właściciela jadącego konno to Beagle a ja bardzo chcę Cocker Spaniele. Niestety w internecie niewiele jest napisane o współpracy tej rasy psów z końmi i o takich wyprawach. Czy ta rasa nadaje się na długie wyprawy? Czy są wytrzymałe? Bo z tego co czytałam są to psy myśliwskie. Proszę o radę :)

zgadzam sie ze szystkimi tymi komentami . sama mam spaniela jest cudowny. tylko ze cignie na smyczy ale coz kazdy ma jakos wade

też mam ;DDDD wabi się Borys. <3 jest słodki niestety ma wadę, przy każdej możliwej okazji, budzi się w nim ten jego myśliwski instynkt i ucieka nad rzekę kaczki gonić.;D

Ja też mam 10 miesięcznego spanielka wabi sie Laki. Jest cudowny, ale czasami też uparty na spacerach. Strasznie lubi biegać za swoją piłeczką. Uważam że jest najlepszym psem, bardzo go kocham :)

Mam C.Spanielka . wabi się Jerry , to cudowny piesek ! Wierny i łaskawy . <3 :**

Żyłam z tą kochaną psiną 4 lata, niestety zginęła pod kołami samochodu.. WIADOMOŚĆ DLA LUDZI MIESZKAJĄCYCH NA WSI I POSIADAJĄCYCH WŁASNE POSESJE.. mimo tego, że pies ma duże podwórko/ogród po którym może hasać, zabierajcie go na przydrożne spacery.. pies musi oswoić się z ulicą, samochodami, wtedy zrozumie jak zachować się na drodze, gdy przypadkiem furtka okaże się otwarta - a kokerek nie raczy rzecz jasna okazji wykorzystać. Ja tego nie robiłam i nigdy sobie tego nie wybaczę.. straciłam najbardziej kochanego zwierzaka na świecie :( Mimo tego, ze była złośnicą, zawsze (po wielu usilnych próbach z mojej strony) chciała postawić na swoim, to nie znam rasy która posiadałby tak niebanalny charakterek - są kochane.. bardzo radosne, wszędzie jej pełno, ZAWSZE MUSZĄ BYĆ W TOWARZYSTWIE. Czesto niszczą różne rzeczy pod wpływem złości, że zostawiliśmy je same w domu. Pamiętam.. na początku gdy Cobi była malutka, zostawiłam otwarte do pokoju drzwi. Co zastałam po powrocie? Na miejscu pięknego, prawie 3-metrowego beniaminka zastałam badyl odgryziony PRZY SAMEJ ZIEMI i stertę liści (oskubała WSZYSTKIE) porozrzucaną po pokoju. Do tej pory zastanawiam się jak jej się chciało :-) Nawet po 4 latach nie przyzwyczaiła się do tego, że codziennie wychodzimy do pracy/szkoły i potrafiła przeraźliwie wyć kilka godzin. Gdy tata mój tynkował dom, była cała w tynku - nos w tynku, łapy w tynku, uszy wymoczone w tynku - musiała wszędzie zajrzeć, zawsze POMAGAŁA :) Nie zapomnę nigdy sceny, gdy wchodzę do pokoju, on wiercił dziurę w ścianie na dole, Cobi stanęła obok, tata z opartą o nią ręką.. i wiercili ;)) Zazwyczaj suczki przepadają za mężczyznami, naprawdę! :-) Ich zabójcze spojrzenie w stylu "ja nie chciałam" jest przeurocze i fakt, czasami po prostu nie da sie nie wymięknąć:) aaa i warto zadbać o wizytę u fryzjera - na "mokre przedwiośnie" bardzo ciężko utrzymać z nimi czystośc w domu. Ale za to ile śmiechu jest zimą, gdy śniegu po pachy - całe łapki, uszy, brzuszek oblepione w UBITYCH śniegowych kilkucentymetrowych kulkach - wyglądają niesamowicie :D Cudowne psy, codziennie jest z nimi mnóstwo śmiechu :)

Ja rowniez mam spanielke,wabi sie Maja.Jest kochanym urwiskiem i chociaz ma 5 miesiecy nadal zachowuje sie jak dzidzia.Mam 2 synkow i smiejemy sie z mezem ze wreszcie trafila nam sie coreczka:).Chce dodac ze Wasze wszystkie komentarze sprawdzaja sie w 100%.I jak tu nie kochac naszych Spanielkow:))

Ja mam spaniela sobolowego Emira ...Jest on co prawda rozpieszczony ale jak go nie rozpieszczac gdy sięgo tak kocha. Nistety do ruchliwych nie należy ale gdy pojedziemy z nim nałąke wtedy jest psem myśliwskim jest taki jaki jest i za to go właśnie kochamy

Ja też mam spaniela wabi się Elmo.Jest cudownym psiakiem ma już 1,5roku,kocha węszyć i tropić,zgadzam sie z tym że spaniele nie są zbyt posłuszne.Mój Elmo jest bardzo kochany,mieszka z nami na wsi więc ma dużo przestrzeni do biegania i bardzo kocha to robić.Moja 6letnia córka bardzo go kocha,mimo iż często jej dokucza ale i tak wszyscy go uwielbiamy.Spaniele to cudowne psy:)

Doma, dlaczego chcesz oduczyć tego swojego psa? on taki już jest i się nie zmieni ( nie rozumiem cię) jesli masz teraz z nim problemy, to mogłaś go wychować kiedy był mały, nie chcę cię pouczać ale skro cię nie słucha na spacerach to może za mało z nim wychodzisz - zastanów się zanim powiesz nie :) ja też mam cocker spanielkę i uwierz można wychować także dorosłego psa.Pamiętaj o cierpliwości i miłości :)) Pozdr.

Natalia!! Niedobry jest dla tego poniewaz wiek 4-7ms-c to wiek ,w ktorym te psy psoca( gryza bóty kable i szarpia ubrania ale po 8 ms-c ta wada zniknie. Wiem bo mam 4 cocker spaniele i tez to z nimi przechodzilem jesli chcecie sie cos o tych psach dowiedziec piszcie gg 12246208

Ja mam prześliczną spanielkę już rok czasu. Na początku był z niej straszny urwis i niszczyciel domu i ogrodu. Ale na taki okres nie ma rady, trzeba go cierpliwie przeczekać. I radzę jak najczęściej wychodzić na spacery i najlepiej w takie tereny gdzie pies może pobuszować po łąkach i płoszyć bażanty. Moja to uwielbia. A po takim długim spacerze pies jest spokojniejszy w domu. Moja spanielkę jakoś dałam radę ułożyć. Prześlicznie słucha, z chęcią robi różne sztuczki (nawet umie turlać się po podłodze na rozkaz) ;). Jedyny problem ze spanielami jest taki, że gdy są w swoim naturalnym środowisku (łąki i zarośla) to ciężko jest przykuć ich uwagę. Zdarza się, że nie zawsze przychodzi na wołanie. Ale takie już są spaniele i trzeba im to wybaczyć. I żeby mieć dobrze wychowanego psa to przez pierwsze miesiące jego życia trzeba mu poświęcać wiele uwagi, i to codziennie. Bo niewychowany spaniel może zrujnować nam życie :) A te psy potrzebują dużo uwagi ze strony właściciela. Radzę codziennie ćwiczyć różne komendy (poprzez zabawę oczywiście, bo PSÓW NIE BIJEMY!) i naprawdę pokochać tego zwierzaka :)

mam 5-cio miesiecznego spaniela,który nazywa się Bazyl.Jest cudownym kochanym przytulańcem ale i niestety złośnikiem.Chodzę z pdrapanymi rękami bo na siłę chce mnie głaskać swoimi łapami.Na spacerze nie słucha się nic i gdybym go spuściła ze smyczy to pierwszy lepszy samochód jest jego.

Moja sąsiadka go ma nazywa się kaja i jest bardzo przyjazna jest to naprawdę przyjazny pies :)

Spaniele to piękne, bardzo mądre psy, które potrafią być nieposłuszne. Wszystko zależy od ułożenia. Nie można im pozwalać wejść sobie na głowę, bo później możemy nie dać sobie z nimi rady. Spaniele zaczynają dominować w wieku około dwóch lat. Mój ma 6 miesięcy i mimo, że jest strasznym słodziakiem i często chcąc mnie udobruchać spojrzy się takim wzrokiem, że każdy wymiękka. Ale staram się być twarda i nie pozwalać mu na zbyt wiele. Pies musi wiedzieć, kto jest na szczycie stada! Kogo ma się słuchać. Gdy ciągnie na spacerze można spróbować zmienić mu obrożę na szelki (u mnie to pomogło od razu).Jeżeli to nie pomoże, to proponuję za każdym razem, gdy zaczyna ciągnąć, zmieniać kierunek spaceru. Na początku może to śmiesznie wyglądać ale po jakimś czasie pies skojaży, że ciągnięcie oddala go do tego do czego tak uparcie zaczynał ciągnąć (lepiej zacząć takie szkolenie na terenie, gdzie nie ma zbyt dużo zapachów innych psów, czyli zasrane, przyblokowe chodniki odpadają). Gdy chcemy aby nas słuchał nawet na spacerze musimy koniecznie wziąć ze sobą coś za czym szaleje (np pokrojone na bardzo maciupkie kawałeczki mięsko) i dawać mu smakołyk za każdym razem gdy zrobi coś dobrze. Od razu, tak aby pies skojażył, że dostaje smakołyk właśnie za tą konkretną czynność, którą teraz zrobił. Gdy warczy np na ludzi i chcemy go uspokoić, w żadnym przypadku go nie głaszczemy, gdyż według niego, gdy jego Pan/Pani go głaszcze oznacza to, że zrobił coś dobrze i w efekcie zaczyna jeszcze bardziej ujadać. Proponuję w takim momencie powiedzieć stanowcz, głośno i krótko słowo "NIE". Gdy zareaguje i choć na chwilę przestanie warczeć, dać mu natychmiast smakołyk i pogłaskać go po głowie! Gdy mój psiak robi coś złego i powiem to słowo, od razu na nie reaguje i przestaje psocić. Gdy chcemy aby piesek nie wył i nie szczekał, gdy zostawiamy go samego w domu, trzeba go uczyć od pierwszego momentu przebywania razem, że to że zostawiamy go na jakiś czas samego wcale nie jest wielką tragedią i co za tym idzie nie jest powodem do wycia i denerwowania się. Tak więc zostawiamy go na chwilkę (zaczynamy od 5 minut), w miejcu nienarażonym na zniszczenie. Stoimi przed drzwiami domu (tak aby pies nie wiedział, że jesteśmy blisko). Gdy wyje nie wchodzimy, robimy to dopier gdy przestaje. Ważne jest, żeby przed wyjściem nie robić zbyt dużego zamieszania, gdyż to tylko rozbudzi psa i może sobie pomyśleć, że zaraz go opuścimy a jemu stanie się coś złego. Po powrocie przez kilka sekund zachowujemy się wobec psa obojętnie. To nauczy naszego czworonoga, że poświęcasz mu uwagę tylko wtedy, gdy sam zdecydujesz a nie kiedy wracasz do domu. Stopniowo zwiększamy czas naszej nie obcności. Tak jak już wcześniej ktoś napisał, dobrą inwestycją jest szkolenie. Nie jest to aż tak wielki koszt, ja wybieram się na szkolenie za kilka tygodni z moją pociechą. Koszt jednego spotkania to około 30 zł (mieszkam w Bydgoszczy). Wystarczy jedno szkolenie w tgodniu przez 2 miesiące. Pies uczy się wielu rzeczy (przebywania z innymi ludźmi, psami, tolerowania towarzystwa niedaleko swojej miski podczas jedzenia, posłuszeństwa). Właściciel uczy się natomiast przede wszystkim porozumiewania się z psiakiem, uczy się jego języka, który jest niezbędny u każdego posiadacza psa jakiejkolwiek rasy!!! GDY PIES NAS SŁUCHA MAMY MIEJ PROBLEMÓW, KTÓRE W PÓŹNIEJSZYM CZASIE CZĘSTO SĄ PRZYCZYNĄ TRAFIANIA PSIAKÓW DO SCHRONISK. GDY GO DOBRZE UŁOŻYMY, POSIADANIE PSA BĘDZIE WIELKĄ RADOŚCIĄ!!! NALEŻY PAMIĘTAĆ, ŻE PSY NIE ROZUMIEJĄ CO DO NICH MÓWIMY LUDZKIMI SŁOWAMI ALE ROZRÓŻNIAJĄ INTONACJĘ I ZAPACHY (GDY SIĘ GO BOIMY PIES BŁYSKAWICZNIE TO OCENIU WŁAŚNIE DZIĘKI WĘCHOWI). KOMENDY SĄ DLA NIEGO NICZYM INNYM JAK KODEM DZIĘKI KTÓREMU WIEDZĄ CZEGO OD NICH OCZEKUJEMY W DANYM MOMENCIE. POWODZENIA!!! PS. Zapomniałabym-zawsze trzeba karmić psa, gdzy wszyscy domownicy zjedzą. Ktokolwiek je pierwszy, staje się przewodnikiem stada (dominantem). Tak więc jeśli pies będzie czekać aż sam zjesz, będzie traktować Cię jako przewodnika!!! Powodzenia w wychowywaniu psiaka!!! Ps2. Pamiętaj, że każdego psa można ułożyć nawet tego, który nie jest już szczeniakiem!!!

mam takie pytanko ile trwa cieczka u suczki i ile chodzi w ciazy??

mam 3 miesięcznego spanielka ,jest piękny ,nazywa się Oskar .Ale strasznie gryzie po rękach i gdziekolwiek , mimo ,ze ma duzo różnych super gryzaczków , boję się że zrobi się bardziej agresywny . Staram się go uczyć , ale nie chce wykonywać często nic ...dostałam go już takiego warczącego i teraz mam kłopot , moze kto miał podobny problem , proszę o pomoc .

Ja bede miala spanielka za 1,5 tygodnia juz nie moge sie doczekac bedzie to chlopczyk i bedzie nazywal sie CZOKO a zdrobniale CZOKUS.Zakochalam sie w tej rasie psow sa takie kochane i przede wszystkim lagodne zalezy mi szczegolnie wlasnie na tym bo mam rocznego synka i mialam wczesniej suczke PEKINCZYKA ktora nazywala sie FIONA i na widok dziecka dostawala obsesji i gryzla no i niestety zostalam zmuszona oddac ja moim rodzica bo nie pozwalala sie dotknac mojemu synkowi ktory chcial sie z nia bawic mam nadzieje ze CZOKUS wychowa sie razem z moim rocznym synkiem i beda tworzyc zgrany duet razem:)

Ja też mam spaniela. Mój Spajki (bo tak się wabi) ma 5 miesięcy i jest strasznie nie dobry, ale za to bardzo kochany i przytulaśny ;))

Spaniele są dla osób lubiacych ruch i naturę . Uwielbiają węszyć i szukać nowych tropów . To wręcz ich obsesja .Więc nie denerwujcie się , że na spacerze piesek ciagnie i szarpie .On uwielbia wolność i ruch .Miałem swojego przyjaciela 13 lat . Choć i mnie wielokrotnie zdenerwował i lekceważył na zawsze pozostanie jako mi najwierniejszy . Nie łatwo je ułożyć a powiem ,że raczej to niewykonalne .

Od 1,5 roku jestem wlascicielka czarnego cocker spaniela. Uwazam, ze jest to bardzo madra rasa psa,tylko trzeba zainwestowac w porzadne szkolenie, aby w maksymalny sposob wykorzystac zalety tej rasy ( bo te psy szybko sie ucza). Niestety ja nie bylam na takim szkoleniu i jak bym miala teraz fundusze na to, to na pewno bym skorzystala.Choc ma juz 1,5 to na pewno duzo by sie nauczyl. Trzeba po prostu znac metody porzadnego wpojenia nowych rzeczy.Jak mial 4 miesiace nauczylam go siadac, podawac reke i pare komend, choc powiem szczerze czasami nie reaguje zbyt szybko na ''wracaj'' trzeba troche wrzasnac. Moze dlatego ze ciagle wacha i jak wyczuje jakas zwierzyne to nie jest w stanie oderwac sie.Moze to przez to... Mam teraz troche problem z nim, poniewaz nie akceptuje obcych ludzi. Nikomu poza domownikami nie da sie poglaskac, w ogole dotknac, bo sie rzuca. Jesli ktos chce wejsc do mnie na podworko to wrecz rzuca sie na bramke i nie wpusci nikogo. Ale jak jestem z nim na spacerze to powiem szczerze nie rzuca sie na obcych,ogolnie ma ich gdzies. Jednak jak zauwazylam ze rzuca sie na podworku to na kazdy spacer na ktorym chce go puscic luzem zakladam mu kaganiec dla bezpieczenstwa. Odwrotnie jest w stostunku do zwierzat. W ogole ich nie rusza. Nawet pozwala im jesc ze swojej miski, albo dotykac swojej kosci. Bardzo cieszy sie, a jego ogon lata w te i we wte. Jesli jakies zwierze Go odwiedzi na podworku, albo na spacerze to jest wniebowziety. Odwrotnie ma zas w stosunku do domownikow kiedy je. Najpierw spojrzy sie na kogos a pozniej zaczyna warczec, ze nie chce aby ktos znajdowal sie w jego poblizu. Jakby bal sie o swoje jedzenie. I to mnie u niego denerwuje, zaluje ze od razu nie zaradzilam temu. Bardzo ogromnym plusem jego zachowania jest to, ze jak go puszczam luzem to odleci na iles metrow i patrzy czy jestem w zasiegu jego widzenia. Czasami jak odleci za daleko to sama mu sie chowam, zeby kontrolowal sie, a on widzac ze mnie nie ma od razu zaczyna szukac. Te ceche ma juz od malego zakodowana i powiem szczerze bardzo mnie to cieszy. Naprawde te psy sa typowo mysliwskie. Bardzo dobrze znajduje zwierzyne, idzie jak burza po farbie. Jedyne co bym chciala w nim zmienic to zeby nie warczal przy jedzeniu i zmienił swoj stosunek do ludzi. Chcialabym, aby udalo mi sie pojsc z nim na szkolenie. Kazdej osobie chcacej posiadac te rase radzilabym wziac pod uwage szkolenie, ktore na pewno pomoze w szybszy sposob wyszkolic sobie psa pod okiem fachowc, a co sie z tym wiaze pozniej dzielic mieszkanie z dobrze wychowanym, oddanym , kochajacym, a przede wszystkim madrym psiakiem.

JA MAM COCKER SPANIELA ANGIELSKIEGO CZARNEGO Z RODOWODEM ONA JEST STWORZONA DLA WODY ONA I WODA TO NIEROZDZIELNE SLOWA BARDZO LUBI SIE KOMPAC I POLOWAC UMIW SZYSTKIE KOMENDY SAMA JA WYTRTESOOWALAM JESTEM NAWET DOBRA W TYM . . . NIELUBI CHODZIC NA SMYCZY BO NIEPITRAFIU ALE COCKER PSPANIEL TO SUPER RASA SUPER MAJA CHARAKTER CHOCIASZ CZESTO SIE OBRAZAJA I IERAZ PPUSZCZAJA FOHA I SA UOPARTE @!!!!

Ja od jakiegoś tygodnia też mam cocer spaniela ,a wabi się Urwis.Na początku był trochę szalony ale potem się przyzwyczaił,choć nadal ciągnie na smyczy...

mam śliczną spanielkę 5-cio miesięczną.Według mnie to najwspanialsze pieski.Maja tak cudowne pyszczki ze jak spojrzą w oczy to aż pojawia się uśmiech na twarzy.Uwielbia aportować piłke ,biega po mieszkaniu za nią jak szalona śmiesznie ślizgając sie łapkami po podłodze :)

Mam 4 miesięcznego spaniela,wabi się Piter.Ostatnio zachorował nam na nosówke,ale jest już zdecydowana poprawa:)))To bardzo fajne pieski,ciekawe świata.Mój ciągle szuka kontaktu z ludźmi,to taka mała przylepka.Ciekawe jaki będzie gdy stanie się już dorosłym psem;)

Mam 2 miesięczną suczkę "Si-si"...Lubi bardzo zabawę... Ale jak wyjdę z Nią na spacer to nie opuści mnie na krok (piszy i zabiega mi drogę,abym wzieła ja na ręce)... Jest bardzo przywiązana do mnie... Lubi pieszczoty;) Zasypia zawsze kładząc pyszczek na mej szyi:) Nawet budzi mnie już do szkoły-codziennie punkt-6:) Jak wracam ze szkoły to wiem do kogo wracam, zawsze wita mnie piskiem i obskakiwaniem mnie,lizaniem:) Jak nocowałam u koleżanki to wyła przez całał noc... Nie pozwoliła nikomu spać:) Kocham ją bardzo:) I wiem,że Ona tą miłość odwzajemnia:)

To wspaniałe psy ! Przychodzi do naszej szkoły taki fajny spaniel. Świetnie aportuje . Te psy są niesamowite :)

Spanielka mam od miesiąca , skończy ona trzy miesiącę jest bardzo słodka na początku kiedy ją kupiłam była cicha pomyślałam , że do mnie nie pasuje , bo jestem rozrywkowa ale po jakimś czasię stała się taka jak ja ;)) Strasznie na spacerach szczeka , i rwie się do innych psów .. Na spacerach nie chce mi chodzić chociaż ma szelki..! Jest zawsze głodna jak bym jej nie dawała jeść ..! Bardzo lubi kwiaty :) Więc jeżeli ktoś ma zamiar kupić spaniela polecam schowanie kwiatów..;) Uwielbia się bawić z dziećmi i jest przyjaZna w stosunku do ludzi , lubią gryść i chociaż moja sunia ma kojec.. śpi ze mną na łóżku :) ;) Zdecydowałam się na spanielka , ponieważ są przeurocze ;) Pozdrawiam wszystkich miłośników tej rasy :)

to swietne psy...sama mam piecio miesieczna spanielke,... Wabi sie Lejdi... Nie jest hałasliwa.. i nie robi nam kłopotów... oczywiscie to zalezy od wychowania psa...bo jezeli popuscimy mu za duzo bezie robił co chciał... juz widze ze to mysliwski pies :) gdy jestesmy na jakims spacerze co by sie nie poruszyło juz jest czujna i goni to heh:) A i jedna rada... gdy pies cos wam w domu gryzie kupcie mu zabawke... ale taka która bedzie sie interesował.. To Pomaga!! Pozdrawiam:)

mam spaniela rocznego i chodzę z nim w ogóle bez smyczy, bo jest szkolony i przychodzi na moje zawołanie.Szkolcie psy to niezwykle ułatwia życie wszystkim domownikom.!!!!! Każdego psa można dobrze wyszkolić niezależnie od wieku, choć łatwiej zacząć gdy ma 3 m-ce.

mam 2 miesięczną cockerkę od niedawna, jakiegoś tygodnia. na spacery chodzę na smyczy choć myślę że obyłoby się bez, i to zależy raczej od psa a nie od ogólnej rasy. niektóre są mniej psotne inne bardziej, ale bardzo szybko uczą się poprawnego zachowania. polecam bo to naprawdę cudowne psy

ja też mam a właściwie miałam suczkę spanielkę, bo mi zaginęła. Strasznie wyskakiwała przez płot, mąż już nawet przerobił płoty, ale to nie pomogło. Moja Sara uciekła dwa dni temu i ślad po niej zaginął, szukałam jej już wszędzie i się nie znalazła. Jestem zrozpaczna, bo bardzo ją kochałam, jest taka mądra ale i złośliwa, ale bardzo kochana, jest mi żal bo straciłam członka rodziny. To cudne psiaki

mam rade na ciągniecie na smyczy kolczatki nie polecam ale spróbujcie halti czyli kantarka w nim nie wolno ciagnąć psa bo można mu zrobić krzywde

Widzę po komentarzach, że chyba tylko ja mam dwa pokręcone spaniele. Oczywiście kocham nad życie chociaż nie dadzą się ułożyć. Ciagną na spacerach a jeden to mi kiedyś regularnie na łóżko sikał. Są takie cwane, że wykorzystują najdrobniejszy fakt na swoją korzyść. Tinka już ze starości trochę przyślepnięta, kiedyś widziałam jak biegła to się wwaliła na ławkę, poza tym słowo nożyczki albo szczotka oznacza natychmiastowe zapadnięcie się pod ziemie;D

Super piesek, mądry,rozumny, szybko się uczy i uwielbia ludzi oraz zabawę! Ma charakterek, ale mimo to jest nie samowity!

mam malego spanielka wabi sie Diter jest uroczy i bardzo bardzo kochany :D pozdrawiam.

ja również posiadam spaniela. Ma trzy lata. Jest kochany, bardzo towarzyski oraz inteligentny. Jednak muszę przyznać, że bardzo złośliwy. Gdy się go zostawi samego w domu potrafi narobić pod kwiatkiem lub w kącie. Myślę, że robi nam to na złość bo zostaje sam. Dzisiaj także zachował się bardzo dziwnie i to mnie skłoniło do za czerpania jakiejś porady. Wraz z bratem bawiliśmy się z Tristanem i pies znalazł jabłko z robakami itp. chcieliśmy mu je zabrać ale pies zaczął warczeć aż w końcu rzucił się na mojego brata. Nie mam pojęcia czym jest to spowodowane, nigdy się tak nie zachowywał, bez problemu można było mu włożyć rękę do miski w trakcie jedzenia. Nigdy się na niego ręki nie podniosło a dzisiaj zareagował strasznie agresywnie...

mam 3-letnią spanielkę i gdy idę na spacer nigdy nie mogę spuścić jej ze smyczy ponieważ gdy zobaczy jakiegoś ptaka to od razu z nim biegnie i próbuje złapać kiedyś na spacerze nad zalewem wskoczyła do wody i zaczęła gonić kaczki jak moge ją tego oduczyć??

Też mam cocker spanielkę-Suzi ma rok. Na początku moja suczka też wszystko gryzła, na spacerach wyrywała się do przodu i musiałam z nią chodzić na smyczy, ale potem z tego tak jakby wyrosła. Mimo wszystko to mądre psy i w zupełności zgadzam się z Sylwią. Wiele ludzi mówi, że to głupie psy, ale to nieprawda, są one bardzo mądre.

my też mamy cocerkę.ma 1 rok i ma na imię Nutka.na spacerach okropnie ciagnie,nikt nie potrafi jej nauczyć spokojnie spacerować...jak temu zaradzić?nie cierpi być sama w domu,wyje pod drzwiami,aż ktoś nie wroci do domu.Pomimo niektórych kłopotów jest wspaniała!!!polecam tą rasę.

Fantastyczne pieski. Mam rocznego spanielka jest bardzo pojętny lubi zabawę lubi ludzi nie jest hałaśliwy. Cała rodzina za nim szaleje. polecam tą rasę . Uwielbia zabawę z dziećmi.