» strona główna» informacje o nas» księga gości» ciekawe linki» nasz baner» kontakt z nami
» WORTALE.NET» reklama» współpraca
Cocker Spaniel Angielski
Cocker Spaniel Amerykański

O rasie
» wzorzec
» historia
» Charakterystyka
» Pielęgnacja
» Umaszczenia
» Zdrowie
» Genetyka
» Budowa amerykana

Szczenięta
» zapowiedzi miotów
» szczenieta na sprzedaż

Hodowle
» katalog hodowli

Reproduktory
» katalog reproduktorów

Wystawy
» wyniki wystawy w Polsce
» wyniki wystaw zagranicą
» wyniki wystawy klubowe

Fotoreportraże
» zdjęcia z wystaw
» konkursy Agility

REGULAMINY

» Regulamin hodowli
» Regulamin wystaw

INFORMACJE
» informacje o nas
» zasady korzystania
» dodawanie komentarzy
» jesteś w dziale: literatura » Najmniejsi (nie)przyjaciele naszych przyjaciół

Artykuł przeczytano: 2481 razy.

Każdy właściciel psa lub kota wie doskonale, że jednym z największych problemów związanych z posiadaniem domowego pupila jest konieczność zabezpieczenia naszego futrzastego ulubieńca przed zagrożeniem ze strony pcheł i kleszczy. I choć na pierwszy rzut oka to kleszcze są groźniejszym przeciwnikiem (bo przenoszą zarazki wielu chorób niebezpiecznych nie tylko dla zwierząt, ale również dla ludzi – między innymi boreliozy, anaplazmozy, tularemii, babeszjozy czy okleszczowego zapalenia mózgu), to na dłuższą metę właśnie pchły okazują się być trudniejsze do całkowitego zwalczenia. Wynika to z tego, że nawet po długim spacerze po lesie czy trawiastej łące relatywnie niewielka liczba kleszczy trafi na skórę naszego pupila, a jeśli je w porę wykryjemy i usuniemy, możemy się nie obawiać jakichkolwiek konsekwencji. Pchły z kolei rozmnażają się niezwykle szybko i wystarczy dosłownie jedna samica, aby po miesiącu w całym domu wprost roiło się od tych uciążliwych pasożytów. Istnieją jednak skuteczne sposoby walki z tymi mikroskopijnymi owadami – poniżej prezentujemy kilka z nich.

Zrób to sam, czyli preparaty bez chemii

Na początek warto wypróbować kilka domowych sposobów na pozbycie się pcheł zarówno z sierści zwierzaka, jak też z otoczenia – są one szczególnie polecane w sytuacji, gdy zwierzę jest osłabione długotrwałą obecnością pcheł. 

Jednym z podstawowych narzędzi w walce z pchłami jest dobry odkurzacz: regularne i gruntowne odkurzanie usuwa dorosłe pchły oraz ich jaja i larwy z dywanów i podłóg. Pomaga też korzystanie z mopa parowego lub myjki parowej, ponieważ pchły w każdym stadium życia (jajo, larwa, dorosły osobnik) giną w temperaturze powyżej 45 stopni Celsjusza. Z tego właśnie względu, jeśli mamy w domu plagę pcheł, należy w miarę możliwości wszystkie potencjalne siedliska pasożytów wyprać w pralce w odpowiednio wysokiej temperaturze.

To jednak za mało, aby całkowicie pozbyć się problemu. Bardzo prosty, a zarazem skuteczny środek na pchły można przygotować samodzielnie. Wystarczy pokroić dużą cytrynę (bez obierania) na drobne kawałki, wymieszać ją z łyżką stołową suszonego rozmarynu, po czym zalać około 0,5 litra wrzątku. Całość należy wymieszać i odstawić pod przykryciem na co najmniej 8-10 godzin, po czym odcedzić, przelać powstały płyn do butelki z rozpylaczem i spryskiwać zwierzę kilka razy w tygodniu. Tak przygotowany środek na pchły trzeba przechowywać w lodówce – nie utraci on swych właściwości przez około 3-4 tygodnie.

Starym i polecanym przez babcie preparatem na pchły jest ocet, który może być stosowany zarówno zewnętrznie, jak i wewnętrznie. Jeśli chodzi o płyn do spryskiwania, to na 4 litry wody trzeba wlać 1 szklankę zwykłego octu, dokładnie wymieszać i taką miksturą spryskiwać sierść psa, po czym pozostawić do wyschnięcia. Preparat nie tylko chroni przed pchłami (które nie lubią zapachu octu), ale też nadaje sierści piękny połysk. Jeśli chodzi o zastosowanie wewnętrzne, to do miski wody można spróbować dolać 1 łyżeczkę octu jabłkowego, co sprawi, że skóra psa będzie wydzielać zapach octu. Tu ważna uwaga: nie każdy pies będzie chciał wypić taką wodę, więc zamiast zmuszać go na siłę, lepiej jest zastosować jakiś inny sposób, jak na przykład posypywanie sierści ziemią okrzemkową (wysusza zarówno dorosłe insekty, jak też ich jaja).

Kiedy natura zawodzi...

Może się zdarzyć, że żaden domowy sposób nie zadziała. W takiej sytuacji należy sięgnąć po metody mniej naturalne, za to zdecydowanie bardziej zabójcze dla uciążliwych pasożytów, czyli po specjalistyczne preparaty na pchły pokroju Controline. Ich zasadniczą przewagą nad metodami domowymi jest praktycznie stuprocentowa skuteczność – pchły po kontakcie z takim środkiem giną bardzo szybko, trzeba jednak nadal pamiętać o usuwaniu ich nie tylko z samego zwierzęcia, ale i z jego otoczenia, aby zapobiec ponownej infestacji. Oczywiście można połączyć sposoby domowe ze skutecznością środków opracowanych przez specjalistów, aby osiągnąć tym lepsze efekty, trzeba jednak każdorazowo sprawdzić, czy nie ma żadnych przeciwwskazań. I pamiętajmy: pchły bywają trudnym przeciwnikiem, ale nie są niepokonane i w starciu z ludźmi wspartymi skutecznymi środkami przeciwpchelnymi zawsze przegrają!




Zakaz kopiowania, rozpowszechniania części lub całości bez zgody redakcji wortalu SPANIELE.WORTALE.NET.

Dodaj komentarz / przeglądaj komentarze

Komentarzy do artykułu: 0.


Wróć na portal: MINDLY.PL 

lub przejdź na portal: PSY24.PL
 

| zaloguj